W trakcie niedzielnego popołudnia 21.07.2019 roku, podobnie jak podczas niedawnych obchodów Dni Gminy Tryńcza, tak tym razem w Sieniawie staraliśmy się przybliżyć gościom odwiedzającym nasze stoisko specyfikę pracy leśnika. Na wszystkich chętnych czekała tablica edukacyjna, na której można było zapoznać się z najważniejszymi wyzwaniami jakie stoją przed ludźmi lasu. Jednym z nich jest pomiar oraz odbiórka drewna. Nasi goście mogli zmierzyć długość i średnicę przywiezionej z sieniawskiego lasu kłody, a także ocechować ją i zanumerować  za pomocą cechówki i numeratora.

Także i na Dniach Sieniawy zadbaliśmy, by pobyt na stoisku Nadleśnictwa był mile i aktywnie spędzonym czasem. Najmłodsi goście mieli do dyspozycji kącik zaopatrzony w kolorowanki z leśnymi zwierzętami, a także zwierzęce tropy które można było odcisnąć w piasku i zdobyć wiedzę na temat ich właścicieli. Młode pokolenie przyrodników mogło także wykazać się sprawnością fizyczną. Służyły temu dwie konkurencje ruchowe, czyli skoki w dal oraz rzuty szyszkami do koszyka. Obie cieszyły się bardzo dużym powodzeniem.  

Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się konkurencje dla dorosłych. Udział w przerzynce drewna piłą „moja – twoja” gwarantował nagrodę w postaci aromatycznego „sieniawskiego smolaczka”. Kilkanaście sztuk tej naturalnej i niezawodnej podpałki zostało rozdysponowane w oka mgnieniu. Wypada nadmienić, że na naszym stoisku odbył się turniej sołectw w przerzynce  drewna piłą „moja – twoja”. Trzeba przyznać, że forma co niektórych drużyn wzbudziła wśród licznych widzów ogromny podziw i bez dwóch zdań obaliła teorię, jakoby w dzisiejszych czasach ludzkie dłonie służyły jedynie do obsługi klawiatury komputera.

Bez wątpienia dużą atrakcją okazały się maszyny wykorzystywane w lesie do pozyskania i zrywki drewna, udostępnione dla wszystkich chętnych dzięki uprzejmości Zakładów Usług Leśnych Daniel Zamorski oraz Jan Syryło.

Na Dniach Sieniawy wystartowaliśmy także z premierową konkurencją rodzinną. W jarzmach ustawione były dwa stosy drewna. Jeden pełnowymiarowy dla dorosłych uczestników, drugi o gabarytach zdecydowanie mniejszych przeznaczony dla młodszych zapaleńców. Należało w jak najkrótszym czasie przenieść drewno i ułożyć z niego stos w przygotowanym nieopodal pustym jarzmie. To była ciężka i wymagająca praca, zwłaszcza że niektóre wałki drewna prezentowały się bardzo okazale. Uczestnicy wykazali się ogromnym zapałem, którego nie potrafiły ostudzić nawet warunki atmosferyczne wyjątkowo kapryśne tego dnia. Ostatnia drużyna wystartowała bezpośrednio po tym jak ustała gwałtowna burza, której towarzyszyły porywisty wiatr i intensywne opady deszczu. Nasi bohaterowie nie zrazili się jednak uciążliwymi okolicznościami i mokrzy, brudni, lecz co najważniejsze szczęśliwi, zakończyli konkurencję. Podobnie duże wyzwania stoją przed współpracującymi z Nadleśnictwem firmami świadczącymi usługi w zakresie pozyskania i zrywki drewna, a także hodowli i ochrony lasu. Nasi partnerzy codziennie wykonują ciężką fizyczną pracę, nierzadko w niesprzyjających warunkach pogodowych.

Także i my przeżyliśmy ciekawe i barwne chwile, zwłaszcza gdy podczas burzy wspólnymi siłami próbowaliśmy utrzymać nasz namiot, drżąc z niepewności gdzie nas ten szalony wiatr zaniesie. Szczęśliwie udało nam się okiełzać żywioł i pozostaliśmy w Sieniawie. Do zobaczenia za rok!

tekst: Robert Jurkiewicz

zdjęcia: Izabela Adamczyk, Wojciech Zagrobelny